Wapienne góry

Dorosły

Przytulił ją mocno.
- Więcej juz jej nie zobaczysz w takim stanie. Powiem mojej siostrze aby z nią pogadała o tym. - zapewnił ją.

Beta Księżyca

Usiadł.- Przykro mi. Ale niestety wyrządzić krzywdę demonowi nie jest łatwo. Jak ją poznałaś skoro zmieniła wygląd?- spytał, wiedział że był za bardzo taki.. zaczeppny ale chciał wiedzieć wszystko.

Alfa Nocy

Zamyśliła się-Za bardzo to się nie zmieniła-powiedziała zamyślona

Dorosły

Spojżał na nią.
- Teraz nie myśl o tym Księżniczko. Nie warto wracoć do wspomnień. Gdybym ja ciągle wracał do nich to możliwe że bym nie żył. - powiedział przekekonowująco. Smyrną ją za uchem.

Beta Księżyca

-Aha, rozumiem. A jak teraz wygląda?-zaśmiał się, głównie z tego że to pewnie głupio brzmi.

Dorosły

Przybiegła szybko. Stanęła i spojrzałą się na wilki.
- Uuu.. widzę , że się ustatkowałeś braciszku . - i zaśmiała się . Ukłoniła się lekko.- Jestem Vallixy.
Zwróciła się do ciemnej wilczycy i bordowego wilka.

Dorosły

Ujrzał swoją sisotre.
- Vallixy... to Death. - uśmiechną się ciepło. - A to jest Chris.
Nie wiedział co siostra tu robi... był zdziwiony jej widokiem.

Alfa Nocy

-Witaj,ja jestem Death-powiedziała do wilczycy i spojrzała się na Chrisa- Mówiłam że wygląda tak jak zawsze ale jest o wiele większa

Beta Księżyca

-Witam, jestem Chris- Wziął delikatnie jej łapę i ją cmoknął.

Dorosły

Uśmiechnęła się do bordowego wilka.
- Bonjour. - zaczęła coś mówić po francusku do Chrisa po czym się zarumieniła.
Zamerdała ogonem po czym usiadła. Szepnęła do Death " Tylko uważaj na czułe słówka mojego brata. Czasami przesadza. A zwłaszcza jak mu na kimś zależy. Na razie zależało mu tylko na moim bezpieczeństwie. A on będzie Cię bronić jak wygląd swojej fryzury. ". Zaśmiała się . Lubiła denerwować swojego braciszka.

Dorosły

Vallixy myślała że on jej nie usłyszy.
- Vallixy- powiedział zdenerwowany. - A propo.... tak nie dbam o fryzurę.
I zaśmiał się. Był na nią trochę zly , ale nie chciał okazywać tego przy Death.

Alfa Nocy

Rozciągnęła się na trawie. Przekręciła się na plecy,wpatrzyła w piękne granatowe niebo na którym było wiele gwiazd. Zaczęła liczyć gwiazdy.

Dorosły

Położył się koło niej.
- Może spróbujemy policzyć je razem , Księżniczko ? - zaśmiał się i cmoknął w policzek. Na Vallixy już nie zwracał uwagi. Machał tylko łapą aby pokazać jakie gwiazdy liczy. Przy tym sobie nucił jakąś piosenkę. Owiną ogon Death swoim ogonem. Uśmiechnął się przy tym.

Dorosły

Usiadła spokojnie. Wpatrywała się na nich.

Alfa Nocy

Przymknęła oczy i uśmiech pojawił się na jej pyszczku. Delikatny wiosenny wiatr lizał jej futro -Wiosna- powiedziała cicho i przytuliła się do Kossjen'a