Forum www.wolveswithdreams.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Las   ~   Mglisty las.
Shadow
PostWysłany: Pią 17:00, 13 Maj 2011 
Demon/Admin

Dołączył: 20 Lut 2011
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zimnej, ciemnej odchłani twojego serca...
Płeć: Samica


Czyżby uścisk przyjaźni Shadow był zbyt brutalny? Fioletowa już ledwo co mogła cokolwiek dostrzec, cokolwiek powiedzieć. A przecież Hammie to była dobra znajoma Shadow. Teraz już dla ów wilczycy nie znajdzie się miejsce dla naszego demona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamorayn
PostWysłany: Pią 17:05, 13 Maj 2011 
Alfa Księżyca/Admin

Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec


Oblizał kły wpatrując się w krew. Tak, za duża pokusa. Znów wbił się w szyję ów wadery. Odpijał samą krew. Zupełnie jak wampir. Stary nałóg się obudził. A zęby miał do tego doskonale przystosowane. A no i na jego futrze nigdy nie było widać ani plamki tegoż płynu. Wszystko zawsze dokładnie wypijał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shadow
PostWysłany: Pią 17:11, 13 Maj 2011 
Demon/Admin

Dołączył: 20 Lut 2011
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zimnej, ciemnej odchłani twojego serca...
Płeć: Samica


Rzuciła waderę na ziemię, gdyż w pobliżu czuła jeszcze jednego osobnika, któż to? Gdy demoniczna spojrzała za siebie dostrzegła czarnego wilka. O kolejny, będzie wesoło.
Jej oczy zabłysły. Kilkoma krokami wielka wilczyca stanęła naprzeciw samca, oblizała pysk który był cały we krwi...
Szaleństwo to to czego już nigdy w życiu się nie pozbędzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamorayn
PostWysłany: Pią 17:17, 13 Maj 2011 
Alfa Księżyca/Admin

Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec


Rzuciła, a on ją podniósł. Ciągnąc ją po ziemi rzucił pod łapy Kossjena. - Uciekaj bo będziesz zaraz wyglądał jak ona. - szaleństwo? O tak. I to dzięki Shadow. I dzięki jej. Stanął obok. - Zmartretujesz kolejnego? - w jego oczach pojawił się czerwony błysk.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shadow
PostWysłany: Pią 17:28, 13 Maj 2011 
Demon/Admin

Dołączył: 20 Lut 2011
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zimnej, ciemnej odchłani twojego serca...
Płeć: Samica


-A co? Masz już dosyć?- rzuciła przeciągle. Łapy we krwi, pysk we krwi... czuła też takowy zapach w pobliżu, mogłaby w każdej chwili stracić panowanie nad sobą. A niewiele jej już brakuje...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamorayn
PostWysłany: Pią 17:31, 13 Maj 2011 
Alfa Księżyca/Admin

Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec


- Wręcz przeciwnie. - jego oczy błyszczały, zapach krwi uderzał go silnie w nos. Oblizał kły kłapiąc przy tym lekko zębami. Biała sierść jakby zaczęła pokrywać się szkarłatnym kolorem krwi. Czyżby coś w tym z pozoru spokojnym basiorze siedziało?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shadow
PostWysłany: Pią 19:33, 13 Maj 2011 
Demon/Admin

Dołączył: 20 Lut 2011
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zimnej, ciemnej odchłani twojego serca...
Płeć: Samica


Wadera czekała na jakąś reakcje ze strony Dark Nighta, ale jak widać, nic nie mówił.
Szkarłatne oczy wbiła w ziemię, zanalizowała wszystko co się stało, a właściwie co zrobiła Hammie. Zastrzygła jednym uchem czekając na dalszy rozwój wydarzeń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamorayn
PostWysłany: Pią 19:55, 13 Maj 2011 
Alfa Księżyca/Admin

Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec


Spojrzał w bok - na Kossjena, przy którego łapach leżała niejaka wadera, którą Shadow zaatakowała, on odpił z niej krew, a potem rzucił temu nic niemówiącemu pod łapy. Zaśmiał się cicho. Niewątpliwie, coś co w nim spało zaczęło się budzić. Ponownie oblizał zębiska.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
PostWysłany: Sob 14:06, 14 Maj 2011 
Alfa Wody/Admin

Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec


Przyszedł powoli, ciągnąć ciężko swój ogon. Rozejrzał się. Jego mina wyraźnie komunikoała: 'ale że o co chodzi?' . Podszedł do ukochanej, po czym zapytal wprost:
- Co się tu dzieje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shadow
PostWysłany: Sob 14:10, 14 Maj 2011 
Demon/Admin

Dołączył: 20 Lut 2011
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zimnej, ciemnej odchłani twojego serca...
Płeć: Samica


A ona zupełnie się nie spodziewała tu swojego ukochanego. A w jakim stanie ona była? Cały pysk we krwi... Cóż, mógł się tego spodziewać, od ostatniego czasu. Nic na razie nie mówiła, bo wiedziała że i tak się w końcu domyśli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
PostWysłany: Sob 14:13, 14 Maj 2011 
Alfa Wody/Admin

Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec


Pokręcił tylko łbem, spoglądając na Hammie. Czuł od niej wygnańcę, jednak dla niego nie było to teraz istotne. Westchnął ciężko.
- Dlaczego wcale mnie to nie dziwi? - rzucił do siebie, podchodząc do rannej. Trącił ją delikatnie nosem, by sprawdzić, czy w ogóle żyje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shadow
PostWysłany: Sob 14:18, 14 Maj 2011 
Demon/Admin

Dołączył: 20 Lut 2011
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zimnej, ciemnej odchłani twojego serca...
Płeć: Samica


Puki co jeszcze żyła, chociaż ledwo, ledwo.
Doskonale usłyszawszy słowa Taharakiego wzruszyła tylko ramionami, spodziewała się zupełnie czegoś innego, przecież on jest taki dobry, a ona jest... jakby jego przeciwieństwem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
PostWysłany: Sob 14:21, 14 Maj 2011 
Alfa Wody/Admin

Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec


A on, nie przejmując się tym, co pomyślą inni, obmył wodą ze strumienia, płynącego nieopodal rany wadery. Zrobił prowizoryczne okłady z liści. Puls wadery był ledwo wyczuwalny, oddech płytki. Pokręcił łbem. Doskonale domyślał się, co mogło się tu zdarzyć, przecież... ona była demonem, smak krwi jest jej ulubionym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shadow
PostWysłany: Sob 14:29, 14 Maj 2011 
Demon/Admin

Dołączył: 20 Lut 2011
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zimnej, ciemnej odchłani twojego serca...
Płeć: Samica


Spojrzała na niego spode łba, odczuwając przy tym nieprzyjemny uścisk w brzuchu. Ale nie, nie było jej fioletowej żal, tego to była akurat pewna. Czyżby zazdrość? Ale o co...?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
PostWysłany: Sob 15:00, 14 Maj 2011 
Alfa Wody/Admin

Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec


Spojrzał na Hammie. Wiedział, że z pewnością minie jeszcze sporo czasu, nim wilczyca wróci do siebie. Rozejrzał się po wszystkich przebywających tu wilkach głowiąc się, dlaczego nikt jej nie pomógł? Tylko dlatego, że była wygnańcem? Czy może nie chcieli podpadać Shad, bojąc się jej reakcji?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Taharaki dnia Sob 15:01, 14 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 5 z 7
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Forum www.wolveswithdreams.fora.pl Strona Główna  ~  Las

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach