Wodospad Marzeń.

Dorosły

Mruknęła i popatrzyła na małe wilki. Zobaczyła jeszcze białą waderę.
Potem znów popatrzyła na basiora i spytała dziwnym tonem- Z jakiej jesteś watahy ?

Alfa Księżyca/Admin

- Skąd ja jestem? Z odległej, odległej krainy. Rodzice się mnie pozbyli. Miałem jeszcze siostrę, podobną do Ciebie, ale... zaginęła. Nie widziałem jej od dawna. - powiedział do wadery po czym spojrzał na nowo przybyłego basiora. Wyczuł od niego, iż jest z wody. Jego pysk nie wyrażał najmniejszych emocji. Ot, taki poker fejs.

Dorosły

Włożył nos w wodę i oglądał powierzchnię. Valli gdzieś zniknęła pod wodą, a nie trzeba wiele do nieszcześcia. Jeszcze jak na złość, dopiero nauczyła się pływać. Zmarszczył nos i warknął dość przejęty tymi okolicznościami. Jeśli zaraz się nie wynurzy, będzie musiał on zanurkować.

Wojownik

Potrząsnąłem łbem nie wiedziałem o co chodzi. Popatrzyłem na białego basiora, chyba bym go nie polubił. Nie wiem po chwili spojrzałem na kremową wilczycę, nie odezwałem się ani jednym słowem.

Demon/Admin

-Podobną do mnie, mówisz?- odrzekła a jej łeb przekręcił się znów w stronę Taha.
Zobaczyła nowo przybyłą waderę, ale mało obchodziło Shadow jej osoba, wszyscy są tacy niscy-pomyślała- Jak...karzełki...

Alfa Księżyca/Admin

- Bardzo. Nawet była takiego rozmiaru... zawsze byłem tylko trochę od niej wyższy. O centymetr przez uszy... takie to dziwne. - zmrużył oczy. Czyżby... czyżby to była... ona? - Czy ty nie masz przypadkiem na imię Shadow, moja droga? - uniósł delikatnie brwi... zbieg okoliczności, a może... może ją znalazł. To byłoby... coś.

Wojownik

-Nie wiedziałem o co chodzi. Zerkałem co chwilę na innego wilka czy wilczycę. Wszyscy byli tu dziwni, ten coś bredzi tamta coś robi. Musiałem się odnaleźć a może to przez tą pauzę.

Dorosły

Podniosła wysoko brew patrząc na inne wilki które pływały , warknęła gdy się odwróciła. Nagle zobaczyła że zaczyna padać deszcz itp. uśmiechnęła się delikatnie.

Dorosły

A Vall była pod wodą i właśnie czekała na Hibbikiego.

Demon/Admin

Uniosła jedną brew, skąd on wie?-Tak- rzekła spokojnie ale nadal nie patrzyła w stronę jasnego basiora. Po czym ją poznał? przecież przed przemianą była zupełnie inna, tak jakby... delikatniejsza.

Wojownik

Poczułem, że pada. Chociaż deszcz. Na moim pysku pojawił się uśmiech, wziąłem głowę do góry i zamknąłem oczy. Jednak do deszczu miałem słabość, choć nadal nasłuchiwałem ich rozmów.

Alfa Księżyca/Admin

- A ja myślałem, że... już nie żyjesz. Shadow, siostro moja... gdzie żeś była? - zapytał, a na jego pysku pojawił się dziwny uśmiech. Pokazał swe wampirze kiełki. Acz z oczu jego nadal bił... chłód.

Dorosły

Klodi uwielbiała burze i deszcz. Wszystko wtedy było takie opustoszałe ponieważ większość wilków się wtedy chowała itp.

Demon/Admin

Zrobiła wielkie oczy. Owszem miała kiedyś brata, ale sama próbowała go zabić, nie wiedziała że on nie jest tego świadomy i że... on...żyje.
-Tamorayn?-szepnęła, zastrzygła uszami i patrzyła na basiora spod nieco przymkniętych powiek.

Wojownik

-O rodzinka się spotkała.-Powiedziałem z obojętnością. Nie obchodziło mnie to, ale niestety się to stało. No cóż nie wiedziałem jak to jest mieć rodzeństwo, bo nic nie pamiętam. Nie chciałem pamiętać. Moja przeszłość to jedna wielka katorga. Ból, zniszczenie, cierpienie, krzyki. To wszystko co mi zostało.